Wejście

Skrzynia · Wysłany: Czw 19:47, 13 Mar 2008 Temat postu: Wejście

Wielkie wrota strzegące wejścia do wielkiej sali, z magicznym sufitem, który pokazujeniebo w danym momencie...

Matthaeus · Wysłany: Czw 22:07, 13 Mar 2008 Temat postu:

Natan zamiast tu wejść poszedł od razu do pokoju wspólnego. Slytherinu. Oczywiście, niektórzy jego fani poszli za nim. Natomiast Tom powitawszy się z przyjaciółmi poszedł do stołu Gryffindoru.

Skrzynia · Wysłany: Czw 22:10, 13 Mar 2008 Temat postu:

[narracja]Wielka sala powoli wypełniała się uczniami. Każdy siadał przy swoim stole. Nauczyciele też powoli zaczynali się schodzic. Jeszcze chwila i uczta się rozpocznie.[/narr]

Skrzynia · Wysłany: Czw 22:12, 13 Mar 2008 Temat postu:

Dochołowie rozeszli się do swoich znajomych, każde z nich w inną stronę. Zasiedli przy stołach. Do rozpoczęcia brakowało tylko dyrektora...

Cornelia · Wysłany: Czw 22:23, 13 Mar 2008 Temat postu:

Cornelia weszła i skierowała swoje kroki do stołu Krukonów

Matthaeus · Wysłany: Pon 19:09, 24 Mar 2008 Temat postu:

Natan rozmawiał z kolegą o czymś przed wejściem do głównej sali.

Skrzynia · Wysłany: Pon 19:18, 24 Mar 2008 Temat postu:

Schodził razem z Cornel na dół. W pewnym momencie zobaczył Natana - Poczekaj na mnie chwilkę, zaraz wróce - uśmiechnął się do niej i poszedł Do Natan - Cześc, coś potrzeba, coś mam zrobic?

Matthaeus · Wysłany: Pon 19:19, 24 Mar 2008 Temat postu:

-O czym mówisz?

Cornelia · Wysłany: Pon 19:19, 24 Mar 2008 Temat postu:

Dała Michaiłowi znak, że idzie do stołu, bo była głodna i ruszyła ku stołowi Krukonów

Skrzynia · Wysłany: Pon 19:21, 24 Mar 2008 Temat postu:

- No nie wiem. Nie masz dla mnie jakiegoś zadania? inni co chwila coś robią? A ja nic? Przestałeś mi ufac szefie?

Matthaeus · Wysłany: Pon 19:23, 24 Mar 2008 Temat postu:

-Nie nie mam, używam teraz osoby z użytecznymi znajomościami.

Skrzynia · Wysłany: Pon 19:25, 24 Mar 2008 Temat postu:

- Pamiętaj, że mój ojciec też takie ma, a ja moge byc pośrednikiem... Zresztą to dzięki twojemu ojcu mamy ten majątek...

Matthaeus · Wysłany: Pon 19:26, 24 Mar 2008 Temat postu:

-No właśnie więc nie masz lepszych znajomości ode mnie, a niektórzy mają.

Skrzynia · Wysłany: Pon 19:28, 24 Mar 2008 Temat postu:

- Skoro tak mówisz... Ale najmniejsze zadanie. Przecież wiesz, że jestem twoim najgorliwszym sługą... Prosze, tylko jedno małe zadanie. Przemyśl to szefie. A teraz przepraszam musze isc - i ruszył do stołu...

Matthaeus · Wysłany: Pon 19:32, 24 Mar 2008 Temat postu:

-Jak już mówiłem, nikt lepiej mi nie pomoże od ciebie. - powiedział Natan do jakiegoś Ślizgona.