Salon

Skrzynia · Wysłany: Nie 20:01, 23 Mar 2008 Temat postu: Salon

Obszerne pomieszczenie z paroma oknami. Kilka stolików, krzeseł, pod ścianą duży kominek zapewniający ciepło... Schody prowadzące do sypialni chłopców i dziewcząt... Jednym słowem tutaj relaksują się Krukoni...

Cornelia · Wysłany: Nie 21:31, 23 Mar 2008 Temat postu:

Przyszła z Michaiłem i usiedli i gadali

Skrzynia · Wysłany: Nie 21:43, 23 Mar 2008 Temat postu:

- Cornel, sorry za to na dole... Naprawdę nie chciałem - ciągle mu było z tym głupio...

Cornelia · Wysłany: Nie 21:46, 23 Mar 2008 Temat postu:

-Dobra spoko, nic się nie stało-uśmiechnęła się i położyła mu rękę na ramieniu

Skrzynia · Wysłany: Nie 21:48, 23 Mar 2008 Temat postu:

- Bo widzisz, ja nie szanuje swojego ojca... Przez niego tak naprawdę straciłem matkę... Jest beznadziejny i szkoda mi o nim gadac...

Cornelia · Wysłany: Nie 21:52, 23 Mar 2008 Temat postu:

Jakby była niegrzeczna, to by się zapytała co zrobił jego matce, ale że była grzeczna* to siedziała cicho i uśmiechnęła się do niego współczująco

* tak, tak, ona jest bardzo grzeczna xD

Skrzynia · Wysłany: Nie 21:59, 23 Mar 2008 Temat postu:

- Co nic nie mówisz? Jestem gorszy niż myślałem. Teraz będe się użalał nad sobą - Wziął ja za rękę -Sorry, taki już jestem...

Cornelia · Wysłany: Nie 22:03, 23 Mar 2008 Temat postu:

-Spoko, musiałeś się wyżalić, też tak czasami mam-uśmiechnęła się i ścisnęła jego dłoń

Skrzynia · Wysłany: Nie 22:09, 23 Mar 2008 Temat postu:

Mocniej ścisnął jej dłoń - Tylko widzisz zachowuje się czasem jak idiota... Nie powinienen tak robic...

Cornelia · Wysłany: Nie 22:10, 23 Mar 2008 Temat postu:

-Spoko-spojrzała mu w oczy-nie zachowujesz się jak idiota

Skrzynia · Wysłany: Nie 22:12, 23 Mar 2008 Temat postu:

Odwzajemnił spojrzenie - Naprawde tak myślisz?

Cornelia · Wysłany: Nie 22:14, 23 Mar 2008 Temat postu:

-Tak-uśmiechnęła się

Skrzynia · Wysłany: Nie 22:18, 23 Mar 2008 Temat postu:

I siedzieli tak przez chwilę, która zdawała mu się wiecznościa. Wpatrzeni w siebie...

Cornelia · Wysłany: Nie 22:19, 23 Mar 2008 Temat postu:

Hah
Patrzyła mu w oczy. I zaczęła się bawić jego włosami

Matthaeus · Wysłany: Nie 22:29, 23 Mar 2008 Temat postu:

W tym momencie weszła reszta Krukonów, zapewne uczta powitalna już się skończyła. Jeden z Krukonów cały czas się śmiejąc wpadł na stolik na którym Cornelia położył rzeczy. Poszedł dalej nic nie mówiąc.